Okej, okej, pomysł zaczerpnęłam od donci, i szczerze mówiąc mam w planach więcej takich miksów, czyli zdjęć z jakiegoś okresu czasu, tym razem chcę pokazać wam kilka chwil z wyjazdu do Włoch :).
Pokazy w zoomarine, gorąco polecam jeśli będziecie w okolicach Torvaianiki, oprócz delifinarium, fokakarium mają również pokazy papug(na których również byliśmy, mega jest), oraz wodnej akrobacji(?) nie wiem jak to się nazywa haha, oraz pingwiny i wieeeele atrakcji np. roller coster, zjeżdżalnie, baseny, kino 4d... no po prostu mega!!
Nika często robiła mi super fryzurki, bo moje włosy przy tej wilgotności<<
Ta mała postać z parasolem to Kacper, który przez niego skakał i chodził jak modelka kręcąc nim. Ogólnie Kacpi był tam osobą, która powodowała u nas wielkie uśmiechy na twarzy i bardzo się cieszę, że on tam był.
Chyba najlepsze lody jakie jadłam w życiu.
Kto by pomyślał, pizza z frytkami?
Moja to ta po lewej, z gruszką i serem pleśniowym, śmieszna, ale niczego sobie.
U góry zdjęcia z białej nocy tzn wszystkie lokale były otwarte przez całą noc, odbywały się koncerty, pokazy tańców etc.
SQUAD GOAL!!
A ten dzień naprawdę był super, Kacper, Nika, Gabi i ja zarwaliśmy nocke i prawie tam płakałam ze śmiechu. To jedno z najlepszych wspomnień z tego wyjazdu.
Codziennie na zmiane z Niką robiłyśmy sobie dużo herbaty, szłyśmy na taras z widokiem na morze i czytałyśmy książki, mogłabym tak żyć.
Ja czytałam "Małe życie", jeśli ktoś szuka dobrej książki na wakacyjne nudy to bardzo polecam!
Na koniec oczywiście- Rzym :).
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was tymi zdjęciami haha.








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz