VEGAN APPLE PIE


Z okazji urodzin mojej babci chciałam upiec ciasto, jednak nie miałam czasu na wymyślanie nie wiadomo jakich ciast czy tortów, bo to był dzień przed, godzina 20:30 więc sami rozumiecie. Nie chciałam również, aby ciasto zawierało tony cukru, bitej śmietany etc. Moim ratunkiem okazała się wegańska szarlotka, która zrobiła furore przy urodzinowym stole...
Jak widać nie tylko przy stole zrobiła ona furore. W ankiecie co chcielibyście zobaczyć najpierw na blogu- wygrała właśnie szarlotka, więc łapcie przepis. Naprawdę jest warta zrobienia!


Składniki:
-szklanka zwykłej mąki pszennej
-szklanka kaszy mannej
- 3/4 szklanki brązowego cukru
-duuuużo cynamonu
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok 1kg startych jabłek czyli ok 1,5kg jabłek

Wykonanie jest banalne. Suche składniki mieszamy. Obrane jabłka ścieramy na grubym oczku, nie odsączamy wody. Wysypujemy szklanke suchej mieszanki do tortownicy i rozprowadzamy, kładziemy warstwe jabłek, następnie przysypujemy je mieszanką, następnie jeszcze raz kładziemy jabłka i posypujemy mieszanką. Pamiętajcie, aby dać tam również sok, który wydobędzie się z jabłek, bo to on połączy wszystkie składniki. Pieczemy w 180 stopniach przez około godzinę.



Zdjęcia nie są najlepsze, ale jak się domyślacie, albo i nie, robiłam je o 22...

4 komentarze:

  1. Wygląda mega apetycznie! Kiedyś na pewno spróbuję x
    http://blekitnypamietnik.blogspot.com/2016/07/time-for-rest.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż sam sobie strzelę :P/RaV ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dziwo został kawałek, więc zapraszam, może w końcu się zobaczymy haha

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń